Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 75
Pokaż wszystkie komentarzeWedług mnie autor tekstu mierzy wszystkich jedną miarą i jest to chore bo pisze że każdy młody który kupi sobie motocyk o dużej pojemności od razu musi zginąć , fakt może kupowanie 16 latkowi motocykla o mocy przekraczającej 100km nie jest rozsądne ale to nie powód do tego by pisać że każdy młody motocyklista jest głupi , kwestia tego od czego się zaczyna ja od młodych lat miałem styczności z motocyklami i motorowerami do 18stego roku jeździłem motocyklem klasy 125cm3 następnie przesiadłem się na wspomnianą przez autora honde cbr f3 i jeżdżę po dziś dzień obecnie mam 24 lata i pisanie że każdy młody odkręca manetkę na opór od razu jest nie prawda. Jeśli chodzi o wypadki to często też mają je długoletni motocykliści i mowa że tylko młodzi się rozbijają i to przez nich media jak i ludzie mówią o motocyklistach dawcy jest nieprawdą .Wypadki na motocyklach często dzieją się przez nie stosowanie się do przepisów ruch drogowego i jestem ciekaw czy osoba która napisała ten artykuł jeździ zgodnie z nim i czasami nie odkręci manetki do końca .
OdpowiedzOsoba, która napisała ten artykuł odkręca manetkę na maksa, ale zbliża się do 30-stki i ma wieloletnie, multi-motocyklowe doświadczenie. Powtarzam - 16 latek NIE MOŻE (PRAWNIE) jeździć Yamahą R6. Ten wypadek stał się nie dlatego, że ktoś nie zastosował się do przepisów ruchu drogowego. Stał się z powodu głupoty ludzkiej, największej plagi współczesnej cywilizacji.
Odpowiedz